'Nasi Zwycięzcy' to tytuł ogromnej naklejki, która znajduje się na ścianie w holu łączącego część onkologiczną z hematologiczną. Tu powstało miejsce na specjalną galerię fotografii dzieci, które kończą leczenie.

Chcemy pokazać, że doświadczenie bycia pacjentem onkologicznym jest siłą, nie barierą. Słoń nie jest tu wyborem przypadkowym.
Słonie słyną z siły fizycznej i niezwykłej wytrzymałości, którą czerpią ze zdrowego odżywiania. To piękne i ogromne zwierzę cechuje się spokojną postawą i opiekuńczym, rodzinnym usposobieniem.

Projekt ruszył 10 czerwca  i będzie kontynuowany  do momentu wynalezienia leku na nowotwory.

7 letni Tymek jest pierwszym dzieckiem, które wzięło udział w projekcie "ZOObacz słonia jeszcze bliżej". Główną atrakcją jest zwiedzanie warszawskiego ZOO. Jest to wizyta inna niż wszystkie. Przejazd meleksem, zwiedzanie z przewodnikiem miejsc niedostępnych dla zwiedzających, odwiedzanie kuchni i obserwacja przygotowania posiłków dla zwierząt.

Zespół ZOO dokłada wszystkich starań, by poznawanie nowego miejsca i jego tajemnic było pełne emocji i zaskakujących niespodzianek.  A jest możliwe, dzięki Fundacji Panda, która koordynuje naszą wizytę i sprawia, że atrakcja goni atrakcję.

Na koniec wizyty uczestnik otrzymuje certyfikat z papieru czerpanego z kupy słonia, przygotowanego specjalnie dla tego projektu przez Muzeum Papiernictwa w Dusznikach. Kolejna pamiątka to poduszka w kształcie słonia, która powstała w pracowni rękodzieła Pauliny Grabarczyk "TamtoSiamto", a wykonały ją panie z Uniwersytetu Trzeciego Wieku w Wilanowie oraz studenci Erasmusa. Poduszka gwarantuje słodki i beztroski sen, super zabawę, lub jedno i drugie!

Symbolem zdrowia jest też słonik - brelok, wykonany ręcznie przez Fundację Małych Serc. Słonik jest malutki, idealny do plecaka, klucza, piórnika, taki aby zawsze przypominał właścicielowi o jego sile.

Dziękujemy ZOO w Warszawie i Toyota Poland, którzy są naszymi partnerami. Toyota, bo do ZOO jeździmy ekologicznie!

Nasz Zwycięzca Tymek ma 7 lat, a za sobą walkę z białaczką limfoblastyczną i 2,5 roku zmagań z chorobą. Teraz, jako Zwycięzca ma ogrooom rzeczy do nadrobienia. Przeczytajcie treść  maila mamy Tymka, wrażenia po wizycie w ZOO oraz jak z perspektywy czasu widzi czas choroby. Dziękujemy!

„Tymonek bardzo zadowolony. Opowiadał o słoniu, wężu, żółwiu i innych zwierzętach! Zaskoczyło mnie, że dotykał węża! Oczywiście z całego ZOO najbardziej podobał mu się.... meleks :-)

Tymon wygrał z ostrą białaczką limfoblastyczną. Leczył się łącznie dwa i pół roku. Oczywiście na stałe jest pod kontrolą lekarzy. Widać, że złapał już oddech po leczeniu - rośnie jak na drożdżach i je za trzech! Uczymy się jeszcze wszyscy, całą rodziną, mówić o tym, co przeszliśmy. Ważne jest, by oswajać temat a nie zakopywać i przemilczać.
Tymek każdego dnia zdobywa świat z szerokim uśmiechem na ustach
A ja próbuję za nim nadążyć:)”

Pani Maria- mama Tymka.